Pamiętnik Venus McFlytrap

Tak jak w tytule - Pamiętnik Venus.


9 września
Dzisiaj dostałam burę , bo nie uważałam na lekcji! I wcale nie dlatego  , że to o czym mówił pan Hackington , było jakieś śmiertelnie nudne. Ale wczesniej cały tydzień padało A właśnie dzisiaj zaświeciło słońce! Normalnie aż mnie do siebie zawołało! A w klasie tak zimno , ponuro... Oj nie chciałabym zapuszczać  korzeni  w podobnym miejscu! Na szczęście znałam odpowiedź na pytanie pana Hackingtona! Chociaż to był czysty fart...Odpowiedź brzmiała: FOTOSYNTEZA."-Bardzo dobrze , panno McFlytrap - stwierdził pan Hackington- Wiedziałaś czy odgadłaś?" Najchętniej powiedziałabym prawdę , że zrobiłam się głodna i po prostu głośno pomyślałam o jedzeniu...Ale przecież nie mogłam się przyznać! Zamiast tego skromnie spuściłam wzrok na swoje książki , a pan Hackington dał mi spokój. Chyba był zadowolony. Mama zawsze powtarza: "Bądź miłą roślinką , a nie jakimś chwastem" . No tak...ale przecież dużo zależy od ogrodnika.

15 września
Dzisiaj miałam ochotę zjeść coś poza domem. Kiedy wyszłam zobaczyłam Operettę - siedziała pod drzewem i grała na gitarze. Podeszłam i zapytałam czy mogę posłuchać. Wtedy Operetta przestała grać i mocno chwyciła gitarę - jakby bała się , że ją zabiorę! "-Słuchaj-zawołała - tę gitarę zrobił mi najlepszy przyjaciel z drzewa powalonego przez burzę! A wcale nie będę przepraszać , że nie jest z PLASTIKU!" Zrobiło mi się przykro. jednak nie chciałam , żeby Operetta coś zauważyła dlatego odkrzyknęłam śmiało: " Wcale nie chcę ci zabrać gitary! Chcę tylko posłuchać jak grasz!" . "-Acha- odparła zaskoczona Operetta- Skoro tak to dobra , chowaj kolce i siadaj". Muszę przyznac że Operetta gra i spiewa strasznie pięknie!

( treść pamiętnika pochodzi z magazynu Monster High nr. 04/13)